- Przecież wiesz jak jest. Nie mogę go zostawić, on mnie teraz potrzebuje.
Kogo ja chciałam oszukać? Simon przestał mnie potrzebować, zaraz po tym gdy w zasięgu
jego wzroku pojawiał się alkohol. Tyle razy myślałam, żeby odejść, ale nigdy nie należałam do
osób asertywnych. Z nie korzyścią dla mnie..
***
DADAM! jestem z prologiem! trochę szablon nie pasuje, bo zamówiłam go, gdy miałam inny pomysł, ale trudno! ;) tak więc, nie wiem gdy będzie 1 rozdział. mam nadzieję, że nie długo! pa :3